Na pierwszą ciekawostkę natrafiłem, idąc w stronę helskiego morza. Stare łodzie wykorzystano jako klomby kwiatowe – efekt bardzo ciekawy
Falochron odgradzający port marynarki wojennej
Wieżyczka na końcu falochronu z bliska oraz oddalony ponad 15 km przeciwległy brzeg – to chyba są północne przedmieścia Gdyni, z charakterystycznym, wysokim brzegiem
Plaża od strony Zatoki Puckiej
Kolejną rzeczą, która mnie zaciekawiła, były tablice ostrzegawcze: Uwaga rurociąg – zakaz skakania, niebezpieczeństwo potknięcia się. Ale co nim płynie i jak daleko sięga – nie mam pojęcia
Basen portowy w Helu
W tle – po prawej stronie Urząd Miasta. Na ratuszowym zegarze godzina 10:12
Falochron z traktem dla pieszych, na jego końcu namalowane obrazy w kształcie znaczków pocztowych. Oczywiście o morskiej treści
Kuter rybacki zacumowany przy kei. A po lewej stronie – wybudowana w 2006 roku siedziba informacji turystycznej. Dzięki swojej niepowtarzalnej budowie, szybko stała się charakterystycznym punktem miasta
Tramwaj wodny „Nautic”, który właśnie przypłynął z Jastarni. Za chwilę minie falochron i wpłynie do portu
Moja kolej - moje miasta 