Po raz kolejny poranną podróż rozpoczynamy na stacji kolejowej w Gostyninie. Niewiele się zmieniło. Wyremontowany budynek stacji od wielu lat czeka na wynajem, ale bezskutecznie. Na pewno ma na to wpływ lokalizacja stacji – na uboczu miasta, tuż za dzielnicą domków jednorodzinnych, a do centrum jest stąd spory kawałek
Linia między Kutnem a Płockiem jest jednotorowa, dlatego pociąg, który przyjedzie pierwszy czeka na ten z przeciwka. Na zdjęciu pociąg do Sierpca, który czeka ok. 10 minut na pociąg do Kutna. W ten drugi my wsiądziemy…
Ponownie Gostynin - miasto w woj. mazowieckim, położone pomiędzy Kutnem a Płockiem. Zawsze lubię spacerować po tutejszym Rynku – to jeden z tych, które skutecznie bronią się przed „zabetonowaniem”. Dzisiaj jest moda na to, by tereny zielone polskich Rynków zamieniać w patelnie pokryte płytami, w których poprzez pozostawione otwory wystają rachityczne drzewka. W Gostyninie przeciwnie – jest dużo zieleni. Było tak 10 lat temu i jest tak dzisiaj
A przed ratuszem piękne, kwiatowe dywany, do tego stylowe latarnie…
Ul. Wojska Polskiego – też blisko centrum
Natomiast 800 metrów od Rynku znajduje się rezerwat przyrody Dybanka. Jest to wzniesienie, na którym archeolodzy odkryli ślady osadnicze z VI/VII wieku. To tu prawdopodobnie zamieszkiwała pierwotna ludność Gostynina, zanim powstał gród w miejscu obecnym
Schody są tylko na początku szlaku. Później idzie się leśnymi ścieżkami, na których często można napotkać wystające korzenie drzew, a więc trzeba uważać 🙂
Utworzenie rezerwatu uchroniło wzgórze przed dalszą dewastacją wynikającą z eksploatacji żwiru i piasku. Dawniej wydobywano tu też torf. Jeziorko Bratoszewo jest pozostałością takiego wyrobiska kruszyw – zostało zaadoptowane na kąpielisko
Wyjazd z Gostynina przez ul. Kutnowską. Widoczny zakład to ELGO Lighting Industries (a dawny POLAM), który produkował sprzęt oświetleniowy. Nie wiem czy istnieje do dzisiaj, wydaje się, że nie, a jeśli już to zmienił branżę produkcyjną…
W następnym wpisie pokażę jeszcze jedno miejsce rekreacyjne Gostynina…
Blog o rodzinnych podróżach- tych całkiem bliziutkich i tych troszkę dalszych. Gdyńska rodzina- rodzice i troje dzieci (2004,2006, 2009) wędruje przede wszystkim po Polsce, ale nie tylko i opisuje swoje doświadczenia.