Wąskotorowa kolej zawitała do Nowego Tomyśla w roku 1898. Odtąd można było podróżować do oddalonej o 18 km Trzcianki i jeszcze dalej, bo sieć wąskotorowa była dosyć rozbudowana. Pociągi jeździły do 1991 roku, a trzy lata później linię zlikwidowano. Dziś można zobaczyć pozostałości tego, co było oraz przejechać się do Trzcianki rowerem – ścieżka idzie śladem dawnej kolei.
Budynek stacji od Placu Dworcowego z wyraźnym jeszcze napisem „Nowy Tomyśl Wąskotorowy”, który trochę zasłania drzewo
Szopa po prawej stronie zdjęcia z dużą bramą, to dawna parowozownia. Jej wygląd w czasach świetności można zobaczyć tutaj
Według rozkładu jazdy z roku 1986 – przez Nowy Tomyśl kursowały trzy pary pociągów. Trasę 18 km pociąg pokonywał w 75 minut.
Budynek stacyjny od strony torów i fragment krawędzi peronowej
Widok w stronę Trzcianki. Na trawniku, wykorzystywanym jako parking było kiedyś torowisko. Spójrzcie dla porównania na to miejsce dawniej – zdjęcie archiwalne
Widok w stronę końca linii kolejowej. Tor kończył się 200 metrów dalej, przy ulicy Kolejowej
Idziemy śladem toru – w kierunku Trzcianki. Tor o prześwicie 750 mm biegł przez kilkaset metrów równolegle do toru normalnego
To samo miejsce z perspektywy peronu 3 stacji Nowy Tomyśl
Następnie ostrym łukiem tor skręcał w lewo – na północ
W tym miejscu tor przecinał ul. Celną – czyli DW 308
Okolice ul. Wypoczynkowej, jakieś 1,2 km od stacji Nowy Tomyśl Wąskotorowy. Dalej już nie szedłem…