Kolejny post o Świętochłowicach. Cieszę się, że mogłem w kilka dni zwiedzić aż 8 miast, w większości byłem po raz pierwszy. I nie wiem, kiedy będę ponownie…
Dziś kilka zdjęć mniej znaczących okolic. Dużo domów mieszkalnych w Świętochłowicach powstało z czerwonej cegły, dla pracowników rozwijającego się na przełomie XIX i XX wieku przemysłu. Kiedyś zapewne budziły zachwyt, dziś – mimo czerwonej cegły – wprowadzają nutę szarości. Oto np. ul. Wiktora Polaka

Ul. Metalowców i wiadukt z torami kolejowymi, w kierunku Rudy Śląskiej i Gliwic. (Ceny tutaj – oczywiście niskie! 🙂

Ulica Metalowców i Hutnicza, widziane z przedstawionego powyżej wiaduktu kolejowego

A co widać z peronu stacji kolejowej w Świętochłowicach? przede wszystkim plac, gdzie kiedyś stał budynek stacji (obecnie parking) , oraz fragment ul. Dworcowej…

… a z drugiej strony – nieczynny budynek dawnej Huty Florian, dziś istniejąca pod nazwą Arcelor Mittal Poland

Idąc w kierunku północnym docieram do Drogowej Trasy Średnicowej – skrzyżowanie z ul. Bytomską…

I jeszcze trochę dalej, trafiam na park Skałka i staw czy jeziorko o tej samej nazwie…

Świętochłowice. Ciekawostką tego śląskiego miasta jest to, że na niewielkiej powierzchni 13 km kw mieszka aż 50 tys osób. Daje to 3750 mieszkańców na 1 km kw. Miasto zatem zajmuje trzecie miejsce w Polsce co do gęstości zaludnienia (jeszcze mniejsze i gęstsze miasta to Legionowo i Piastów).
Dziś zdjęcia z przemarszu dwoma głównymi ulicami centrum Świętochłowic. Poniżej ul. Katowicka

Ulica Bytomska

Ul. 1 Maja od strony Bytomskiej

Skrzyżowanie ulic: Bankowej, Bytomskiej i Katowickiej

Na koniec budynek Muzeum Powstań Śląskich na rogu ulic Szpitalnej i Polaka