Pięć lat temu pisałem: „Szkoda, że przegapiłem”. Ale tym razem nie popełniłem tego błędu i lepiej przygotowałem się do wycieczki. Nie będę się rozpisywał o historii zamku, którą można przeczytać tutaj. Wjazd do zamku rycerskiego w Prochowicach. Zabudowania dawnych budynków folwarcznych tworzą pewnego rodzaju bramę. Dojazd do zamku odgradzał też kanał rzeki Kaczawy
W kwietniu pokazałem mojej żonie ciekawe miejsca w Prochowicach, które kiedyś zwiedzałem. Co się zmieniło tutaj po pięciu latach? Dla porównania zdjęcia z mojej wycieczki rowerowej. Poniżej most oraz rzeka Kaczawa
Prochowice – leżące 15 km za Legnicą. Zwiedzałem to miasto 5 lat temu, będąc na wyprawie rowerowej, jednak nie pomyślałem wtedy, żeby zajechać na tamtejszą stację kolejową. Tym razem o tym pamiętałem. Stacja nazywała się Prochowice Śląskie, a nieczynna jest od 1992, kiedy to zawieszono ruch pociągów na tej linii. Pełniący obecnie funkcje mieszkalne, budynek stacji od ulicy Kolejowej
Były tutaj dwa perony. Pomimo trawy, wyraźnie widać ich zarysy
Widok na równię stacyjną, gdzie kiedyś były tory. A niedługo będzie las…
Koniec peronu drugiego, który jak widać pokryty jest asfaltem. Widok w kierunku Legnicy
Pozostała jeszcze przeładunkowa rampa czołowo – boczna
Zaraz za stacją był przejazd kolejowy przez ul. Sienkiewicza. Podczas ostatniego remontu drogi, został całkowicie usunięty. Tor biegł tuż obok tej poprzecznej uliczki, a stanowił w zasadzie granicę miasta. Widoczne budynki były już za torem, a więc należą do wsi Lisowice
Blog o rodzinnych podróżach- tych całkiem bliziutkich i tych troszkę dalszych. Gdyńska rodzina- rodzice i troje dzieci (2004,2006, 2009) wędruje przede wszystkim po Polsce, ale nie tylko i opisuje swoje doświadczenia.