Spalinowa parada

Podczas corocznego lokopikniku w Żaganiu, (o którym już pisałem wcześniej) przewidziana była parada lokomotyw. Niestety, nie parowozów, tak jak w Wolsztynie, lecz spalinówek, niektóre też już wiekowe i powoli znikają z torów.
Dodam ciekawostkę – wysokoprężne silniki spalinowe są generatorami prądu, który podawany jest na silniki elektryczne. I to one obracają koła napędowe. A zatem silnik spalinowy nie przekazuje bezpośrednio napędu, tak jak dzieje się to w samochodach.

ST44-1238 z PKP Cargo. Te lokomotywy słyną z czarnego dymu 🙂

Żagań odwiedziła też lokomotywa elektryczna, produkcji Newag Gliwice – jest to E6ACTd-104 (Dragon). Ma ona sześć osi i niezłą moc – 5000 kW

Mucha przejeżdża przez Wałbrzych

Zdarza się, że tabor kolejowy ma swoje imiona, czego przykładem może być lokomotywa elektryczna „Marysia”. Tymczasem do Wałbrzycha zawitała… „Mucha” – czyli spalinowy zespół trakcyjny SN84-001. Prawdę mówiąc, nie wiedziałem, że spółka PKP Inter City dysponuje takim taborem

…oraz elektryczny zespół trakcyjny 36WE-011