Gdy zamieszczałem wpis o stacji Zgorzelec Miasto, pokazywałem kontrast między wyremontowanymi peronami a budynkiem w stanie ruiny. Dziś przedstawiam przygraniczną stację Zgorzelec. Tu również można zauważyć kontrast, który jest wynikiem wyremontowania torów na jednej linii, podczas, gdy druga jest nieco zarośnięta i przyrdzewiała. Podobny – połowiczny remont, przeszła stacja Miłkowice
Budynek stacji Zgorzelec umieszczony jest pomiędzy dwoma liniami kolejowymi: do Węglińca i do Lubania Śląskiego

Wnętrze budynku również jest wyremontowane, ale świeci pustkami


Widok budynku od strony nie wyremontowanych torów do Lubania

Tory stacyjne na linii kolejowej Zgorzelec – Lubań Śląski


Widok w kierunku granicy. Po prawej wyremontowana część stacji

Przejazd przez ulicę Powstańców Śląskich. Na tych terenach zachowały się jeszcze poniemieckie słupy trakcyjne – widać je na poniższych zdjęciach. Przed wojną było to linia zelektryfikowana


A to efekt projektu wyremontowania linii kolejowej Wrocław – Gorlitz



Widok ze skarpy w kierunku stacji Zgorzelec Miasto. Widoczny przejazd przez ul. Powstańców Śląskich

Podsumowując ten wpis dodam, że wyremontowane stacje dają podróżnym komfort, są dobrze wyposażone i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ale te „dawniejsze” czyli nie wyremontowane mają swój klimat, co widać choćby na powyższych zdjęciach Zgorzelca. Wszystkie przystanki po remoncie danej linii są do siebie bardzo podobne: czerwony polbruk, niebieskie wiaty, barierki. Nie ma już w nich indywidualności…
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…