Gród w meandrze Bobru

Niewielkie miasteczko Wleń zawsze urzekało mnie swoim umiejscowieniem. Z trzech stron otoczony jest wodami rzeki Bóbr, która tworzy tu zakole. Niezbyt bogaty układ urbanistyczny – Rynek oraz kilka okolicznych uliczek. Od czasów średniowiecza, kiedy to miasto rozkwitało i było znaczące, przewija się wiele jego nazw, w języku polskim, łacińskim i niemieckim. A więc: Lenno, Lahn, Lachn, Lechn, Lahen, Lachenium, Lenum, Vlean, Uulan, Yulan, Wlan, Lan, Valan, Welen Podawane są także nazwy Birkenau oraz Brzozowo, która nawiązała do faktu, że pod rozbudowę osady wykarczowano brzozowy las. Szesnaście nazw to wystarczająco, jak na miasto liczące obecnie 1800 mieszkańców.

Będąc we Wleniu przejazdem, oprócz stacji kolejowej udało mi się sfotografować tylko Rynek

IMG_8624

Wleń - Rynek 2

Wleń - Rynek 3

Wleń - Rynek 4

Ratusz

IMG_8626

Wleń - Rynek 7

Wleń - Rynek 6