Mam rozdwojenie

Po Wysokiej Szprotawskiej następną stacją jest Jakubowo Lubińskie. Tam też już kiedyś byłem, a więc dziś pomijam (link do Jakubowa tutaj) i docieram do Chocianowa.
I tutaj mam rozdwojenie… na szczęście nie jaźni 🙂 Po prostu znalazłem miejsce w Chocianowie, gdzie linia kolejowa się „rozdwaja” na dwie. Pierwszy kierunek to Rokitki – chociaż linia od lat zamknięta, to są tu jeszcze tory.

Poniżej przejazd kolejowy przez ul. Trzebnicką – w asfalcie jeszcze delikatny zarys szyn kolejowych

Tory jeszcze nie rozebrane, przynajmniej w tej okolicy. Chociaż porośnięte drzewami…

Kilkanaście metrów obok, miejsce po drugiej lini: Chocianów – Lubin. Ta jest już dawno rozebrana, trudno znaleźć nawet podsypkę z tłucznia. Tor mógł leżeć tutaj, lub trochę z prawej strony

Siedem tłustych lat…

Po siedmiu latach ponownie znalazłem się w Chocianowie. Przy okazji wspomniałem sobie wycieczkę z 2011 roku. To były początki mojej przygody z blogiem i z fotografią. Aktualnie powoli zbliżam się do 8000 zamieszczonych zdjęć w przeszło 1200 postach. Czyli można przyjąć, że były to „tłuste lata” – udokumentowałem sporo rejonów Polski. Co tymczasem zmieniło się w samym Chocianowie?

Centrum miasta stało się jeszcze bardziej kolorowe, dzięki odnawianym budynkom, jak np. tym różowym na pierwszym planie

IMG_3350

Plac Wolności = Rynek 🙂

IMG_3351c

Zmieniły się nazwy niektórych ulic. Ta – dawnej II Armii WP – teraz nosi nazwę Bohaterów Wojska Polskiego

Chocianów - Bohaterów WP (2)

Bloki przy tej ulicy – kiedyś ciemne i szare – zostały ocieplone styropianem i żywymi kolorami.

IMG_3360c

Natomiast niewiele się zmieniło w Chocianowie, jeżeli chodzi o zabytkowe obiekty, przy ul. Kościuszki. Chodzi o starą rozlewnię piwa oraz XVIII-wieczny pałac

Chocianów - rozlewnia piwa

Chocianów - pałac

Trzeba pedałować dalej – w stronę Przemkowa. Na wylotówce – zamiast brukowej kostki – asfalt i nowe chodniki. Zatem dla Chocianowa były to też „lata tłuste”

IMG_3361c