Tytuł jest nawiązaniem do genezy nazwy miasta Mysłowice. Pochodzenie nazwy nie jest jednoznaczne i są na ten temat trzy teorie. Pierwsza nawiązuje do średniowiecznego rycerza o imieniu Mysław, który miał założyć tutaj miejscowość. Druga wskazuje na proces „myślenia” – wg legendy, pierwotnie Mysłowice położone były z dala od wody, dlatego też mieszkańcy cierpieli niedostatek. Po namyśle, przenieśli się nad rzekę Czarną Przemszę. Z kolei XIX wieczny popularyzator wiedzy historycznej i geograficznej o Śląsku, nazwę miasta wywodzi od nazwy gryzonia – myszy.
Centrum Mysłowic jest wciśnięte między rzekę a linię kolejową – nie jest duże, ale można tu zobaczyć to i owo 🙂
Zaczynamy zwiedzanie od Placu Wolności



Urząd Miasta przy Placu Wolności

Skwer między Placem Wolności a ul. Krakowską


Róg Krakowskiej i Grunwaldzkiej

Ul. Krakowska i budynek Sądu Rejonowego

Prowadząca do Rynku ul. Starokościelna. Trwa na niej remont drogi i wymiana torowiska tramwajowego

I wreszcze Rynek w Mysłowicach




Na północno – wschodniej pierzei Rynku postawiono metalową konstrukcję – jako imitację kamienic z oknami, bramami, balkonem, wieżą ratuszową oraz napisem „Mysłowice”. Podobno ładnie to wygląda po zmierzchu – gdy konstrukcja jest oświetlona.


Na koniec ulica Grunwaldzka


W następnym wpisie ciąg dalszy Mysłowic