Gdynia jest stosunkowo młodym miastem. Do roku 1926 była jeszcze niewielką wioską rybacką. Dlatego trudno tu znaleźć jakieś zabytki, czy coś w rodzaju Starego Miasta. Oczywiście jest trochę budynków z końca XIX wieku. Mimo to Gdynia jest kolorowym i dosyć ciekawym miastem. Przejdźmy się niektórymi ulicami.
Zwarta zabudowa przy ul. 10 Lutego
Gdynia jest jednym z trzech miast w Polsce (oprócz Lublina i Tych), w którym zachowały się jeszcze trolejbusy. Autobusy na drucie jeżdżą tutaj od 1943 roku. Poniższe zdjęcie również zrobiłem na ul. 10 Lutego
Początek Skweru Kościuszki i kolorowe klomby kwiatowe, długości ok. 100 m każdy
Oddany do użytku w 2009 roku apartamentowiec Sea Tower. Ma 38 kondygnacji, a jego wysokość (z masztem antenowym) wynosi 141,6 m. Na ostatnim piętrze znajduje się taras widokowy, z którego widać prawie całe Trójmiasto, Zatokę Pucką i Półwysep Helski. Niestety taras dostępny jest tylko dla mieszańców i ich gości
Bloki stojące przy ul. Morskiej, po drugiej stronie stacji kolejowej. Pisałem ostatnio, że chiałbym tutaj mieszkać
Położona nieco dalej dzielnica Chylonia. Już w średniowieczu była tutaj osada, której nazwa wiązała się z przepływającą tutaj rzeczką Kilonią (dziś rzeczka nazywa się Chylonka i ma długość 1590 m). Obecnie dominują tu osiedla jednorodzinne, oraz blokowiska, takie jak poniżej. Przejazd kolejowy przy ul. Puckiej i nieco dalej ul. Chylońska