Stacja kolejowa Modła. Cztery lata temu kończyłem tu swoją wyprawę rowerową, rozpoczętą w Legnicy (link). Tym razem rozpoczynam wiosenną wędrówkę, aby przez Chocianów, Przemków i Niegosławice dojechać do Żagania. Wiem, że już jest styczeń, ale nie nadążam z wpisami na bieżąco… Z drugiej strony dobrze popatrzeć na słoneczne widoki w środku zimy 🙂
Pociąg, który „wypluł” mnie, jako jedynego pasażera w Modłej
Peron i budynek stacji, który dalej świeci pustkami…
Ostatnio też fotografowałem ten naprężacz pędni urządzeń srk 🙂
Trzeba jechać… przede mną „szmat drogi” (1 szmat = 10 ścier 🙂 )