Jeden z moich pierwszych wpisów na tym blogu (rok 2011) przedstawia wycieczkę po dopiero co zamkniętej lokomotywowni w Żaganiu (zobacz link). Pisałem wówczas: „kiedyś tętniąca życiem, dziś – umierająca”. A jak to miejsce wygląda dzisiaj? To już można nazwać stanem agonalnym, gdyż dobiega końca rozbiórka tego wielkiego kompleksu żagańskiego Depo.
Szlaban w postaci koparki
Ogólny widok na miejsce, które przed laty tętniło życiem
To co zostało z torów prowadzących do hali lokomotywowni
Resztki obrotnicy. W momencie zamykania lokomotywowni (2010) miała jeszcze ważny atest Urzędu Transportu Kolejowego
Ruiny, jak po wojnie…
Jestem niby we wnętrzu hali, widać nawet kanały rewizyjne
Widok od strony drogi dojazdowej
A to od strony głównej ulicy – Przyjaciół Żołnierza. Wyraźnie tutaj widać, że frontowa ściana nie została wyburzona z jednego powodu: stanowi zagrożenie dla ruchu kołowego i pieszych. Najwidoczniej trzeba zamknąć drogę lub ograniczyć ruch aby dopełnić smutnego dzieła dewastacji
A na terenie lokomotywowni – pozostał jeszcze zegar „matka” – kiedyś pokazujący jednakowy czas dla całej żagańskiej stacji. Dziś odlicza ostatnie minuty istnienia lokomotywowni. On pewnie też wkrótce zniknie…
A tak kompleks budynków przedstawia się na mapie aplikacji Google Earth