Jeden z ładniejszych

Ze stacji kolejowej Świdnica Miasto udaję się na Rynek. To bardzo blisko – raptem 400 metrów. Po kilku minutach zwiedzam serce miasta. Świdnicki Rynek uznawany jest za jeden z ładniejszych na Dolnym Śląsku – a dużą zasługą jest fakt, że miasto niezbyt ucierpiało podczas II wojny. Dlatego też zachowane renesansowe i gotyckie kamienice tworzą jeden z najlepiej zachowanych zespołów urbanistycznych w Polsce.
Zachodnia fasada Rynku i kawałek północnej

Fasada wschodnia i kawałek północnej

Ratusz w Świdnicy. Chociaż nie ucierpiał podczas wojny – zawalił się w 1967 roku. Prawdopodobną przyczyną był błąd ekipy budowlanej, która rozbierając sąsiednie budynki naruszyła strukturę ratuszowej wieży. Wieżę odbudowano dopiero w 2012 roku – a więc nie istniała przez 45 lat.
Wieża otoczona jest kamienicami, więc z Rynku nie można jej ujrzeć w całości. Obecnie jest na niej punkt widokowy, z którego widać nie tylko całe miasto, ale nawet i góry – żałuję, że tam nie poszedłem 😦

Środek Rynku – czyli kamienice otaczające ratusz

Kamienica „Pod Hermesem” – róg Rynku i ul. Brackiej

Kamienica na rogu Rynku i ul. Długiej

Kamienica na rogu Rynku i ul. Puławskiej