Linia kolejowa nr 285 z Wrocławia do Świdnicy została reaktywowana w czerwcu 2022 roku. Dwa miesiące później postanowiłem przejechać się tą trasą, a przy okazji zwiedzić Świdnicę, w której jeszcze nie byłem.
Po drodze mijamy przystanki: małe i trochę większe. W sumie większość z nich jest bardzo do siebie podobna, o czym pisałem ostatnio, przedstawiając przystanki wrocławskie. Dziś kolejne.
Bielany Wrocławskie – między Wrocławiem a Sobótką

Kobierzyce – kiedyś to była większa, węzłowa stacja. Udało mi się sfotografować budynek, chociaż nie cały, bo było zbyt blisko. Dawniej budynek robił wrażenie. Oto zdjęcie sprzed ponad 110 lat. A poniżej aktualny wygląd

Między Sobótką a Świdnicą sfociłem dwa przystanki. Marcinowice Świdnickie. Widoczny budynek mieszkalny z nazwą stacji. Natomiast dawny budynek stacyjny stoi kilkadziesiąt metrów w prawo

Na koniec Pszenno. Na budynku była nazwa stacji, ale poszczególne litery poodpadały lub zostały starte. Pozostały tylko puste prostokąty, co przypomina mi teleturniej Koło Fortuny. Kategoria: stacje kolejowe, na 7 liter 🙂