Dojechałem do niewielkiej miejscowości Przyborze. Po całym dniu pełnego słońca dostrzegam jakby zachmurzenie
W trawersie – stojący 800 m dalej maszt radiowo-telewizyjny w Wichowie
Chmury robią się coraz bardziej gęste i ciemniejsze, to znak zbliżającej się burzy
Do domu pozostało jeszcze prawie 20 km. Mimo przejechanych już 70 trzeba było mocniej przycisnąć na pedała. Poniższe zdjęcie jest ostatnim z tej wycieczki. Niebieskie chmury, zielona trawa, do tego kwiaty – uwielbiam takie zestawienie barw, więc nie mogłem się oprzeć przed wyjęciem aparatu
Przez pozostałe sześć miejscowości przejechałem nie rozglądając się. Zdążyłem pół godziny przed burzą. Niestety znowu nie udało mi się osiągnąć 100 km. Licznik zatrzymał się na „94,3” 😦
Jedna myśl na temat “Wyścig z pogodą”