Dzisiaj Łódź z nieco innej strony. Trochę miejskiej szarzyzny i trochę rzeczy śmiesznych, które napotkaliśmy…
Najpierw budynki – te duże i te małe
Centum Hotelowo – Konferencyjne – jak na „centrum” koszmarne…
Tuż obok – Łódzki Dom Kultury – typowy socrealizm
Śladami PRL-u
Szyldy również bardzo wymowne… cóż, niewiele potrzeba do szczęścia. Byle by tylko facebook był
Mimo braku ostrości – to też postanowiłem zamieścić
Ryb ciąg dalszy w języku pidgin English
No cóż, ubogo w tej galerii 🙂 Chyba, że ktoś brednie napisał…
Ten szyld bardzo mi się spodobał – pomysłowość i humor w jednym
A ten sklep chyba już jest dłuuuuugo nieczynny. Na wywyieszonej kartce ślad długopisu całkowicie wyblakł. Powodu zamknięcia więc nie znamy…
Nie czynne z powodu awarji… chyba słownika ortograficznego
Słup latarni – twoim miejscem na reklamę…
Na koniec zrobiłem też aparatem pstryk „Pstrykowi” 🙂
Jedna myśl na temat “Łódzkie hity”