Już wjeżdżając do Konina Żagańskiego słyszałem dalekie Rp1 czyli sygnał jadącego pociągu. Nawet nie sądziłem, że uda mi się go sfotografować, gdyż będąc tu pierwszy raz nawet dokładnie nie wiedziałem, gdzie jest stacja. Na szczęście gdy tylko dojechałem do przjazdu kolejowego i zatrzymałem się na czerwonym już wiedziałem, że będzie ok. Po minucie nadjechał EuroCity Wawel relacji Hamburg Altona – Kraków Główny.
EC Wawel. Można zauważyć, że tuż przy lokomotywie jeszcze ktoś robi zdjęcie. Może też jakiś bloger? 😉
Gdy pociąg był już blisko, okazało się, że prowadzi go mój kolega Piotr. Już nie pierwszy raz „złapałem” go na trasie (link).
A to przejazd, z którego robiłem zdjęcie
Inny przejazd tuż przy stacji. Jakaś boczna, piaszczysta droga przecina tor
A to już stacja. Opuszczony budynek oraz peron
2 myśli na temat “Rowerem przez region (cz.9) – tranzytowy pociąg”